To co pozostało (niewiele - właściwie brama, fundamenty i miejsca pamięci) po KL Gross Rosen -niemieckim obozie koncentracyjnym działającym w latach 1940-1945 na Dolnym Śląsku, w obrębie tzw. Granitów Strzegomskich uwiecznione przeze mnie o poranku przy temperaturze -21 °C
Trafność takich ujęć - w zimowych okolicznościach - przypomina fakty z historii tego obozu. Otóż więźniowie w podobnych temperaturach pracowali w samych dziurawych drelichach. Spali w nieogrzewanych barakach, jedli zupę ze zgniłej brukwi, pracowali w kamieniołomach...
OdpowiedzUsuń